
Jakiś czas temu spotkałam się z niesamowicie ciekawym zestawem ćwiczeń zwanym – Rytuałem Tybetańskim. Pokazało mi go moja koleżanka Ela za co jestem jej bardzo wdzięczna. Przypominał mi trochę jogę, powitanie słońca… a ja lubię takie klimaty wiec szybciutko poczytałam co i jak, zastosowałam i zakochała się na maksa! Prosty, przyjemny i szybki do wykonania. Nie potrzeba specjalnie dużo miejsca, ani żadnych sprzętów. Potrzeba tylko...
Więcej